Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 20
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zachorował i od tego czasu musiał pozostać w domu. Mimo choroby i cierpienia zachowywał pogodę ducha, uśmiech i dobre słowo dla wszystkich. Nie załamywał się, był z nami, a my z nim.
Jacek był miły, spokojny i życzliwy. Przejawiał talent plastyczny, a głowę miał pełną ciekawych pomysłów, np. potrafił wspaniale przebrać się na bal kostiumowy. Był przy tym zwyczajnym chłopcem - uwielbiał gry komputerowe, filmy fantastyczne, zbierał nalepki i komiksy. Półtora miesiąca temu odebrał w naszej szkole swą ostatnią nagrodę za pracę w konkursie plastycznym o św. Kazimierzu Jagiellończyku. Został wówczas powitany entuzjastycznymi oklaskami przez wszystkich kolegów. Nie przypuszczaliśmy, że gościmy go wśród
zachorował i od tego czasu musiał pozostać w domu. Mimo choroby i cierpienia zachowywał pogodę ducha, uśmiech i dobre słowo dla wszystkich. Nie załamywał się, był z nami, a my z nim.<br>Jacek był miły, spokojny i życzliwy. Przejawiał talent plastyczny, a głowę miał pełną ciekawych pomysłów, np. potrafił wspaniale przebrać się na bal kostiumowy. Był przy tym zwyczajnym chłopcem - uwielbiał gry komputerowe, filmy fantastyczne, zbierał nalepki i komiksy. Półtora miesiąca temu odebrał w naszej szkole swą ostatnią nagrodę za pracę w konkursie plastycznym o św. Kazimierzu Jagiellończyku. Został wówczas powitany entuzjastycznymi oklaskami przez wszystkich kolegów. Nie przypuszczaliśmy, że gościmy go wśród
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego