Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
unieważnić, do żadnej transakcji nie doszło - wyjaśnia Żagiel. - Zeznawałem o tym jako świadek na procesie FOZZ, ale nikt nie chciał tego w prasie nagłośnić.
Nikt też nie zauważył, że od kilku lat w siedzibie Polmarcku na warszawskim Mokotowie przytuliła się fundacja Dr Clown, specjalizująca się w terapii przez śmiech (lekarze przebrani za klownów odwiedzają w szpitalach chore dzieci). Na liście sponsorów tuż obok logo Polmarcku widnieje znak Urzędu Miasta Warszawa, co świadczy, że albo prezydent Kaczyński nie wie, co sponsoruje, albo wie i uznał, że w dobrym celu warto współpracować nawet z facetami od Ałganowa. - To my założyliśmy tę fundację - przyznaje
unieważnić, do żadnej transakcji nie doszło - wyjaśnia Żagiel. - Zeznawałem o tym jako świadek na procesie FOZZ, ale nikt nie chciał tego w prasie nagłośnić.<br>Nikt też nie zauważył, że od kilku lat w siedzibie Polmarcku na warszawskim Mokotowie przytuliła się fundacja Dr Clown, specjalizująca się w terapii przez śmiech (lekarze przebrani za klownów odwiedzają w szpitalach chore dzieci). Na liście sponsorów tuż obok logo Polmarcku widnieje znak Urzędu Miasta Warszawa, co świadczy, że albo prezydent Kaczyński nie wie, co sponsoruje, albo wie i uznał, że w dobrym celu warto współpracować nawet z facetami od Ałganowa. - To my założyliśmy tę fundację - przyznaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego