Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
raz pierwszy dała wyraz osobistemu zaangażowaniu. - Dwadzieścia minut. Trzeba było nam już zameldować.
- Powinienem zostać?
- Nie, w tej sytuacji byłoby to niewskazane. Proszę jak najszybciej wrócić do Nowego Jorku, przejmie tam pana nasza filia. Z wszystkimi pytaniami odsyłać do nas. Postaramy się zapewnić panu anonimowość, ale prawdopodobnie i tak coś przecieknie do mediów. Rady: Pełna izolacja. Zmiana kodów i programu sekretaryjnego, polecam Lucjusza. Nie opuszczać NEti. Ograniczyć do minimum pobyty na terenie powszechnie dostępnym, w miejscach publicznych. Pod żadnym pozorem nie wypowiadać wówczas ani słowa, nawet o pogodzie.
- Najgorszy wariant?
- Prawie na pewno wypłynie teoria morderstwa, ktoś tu zadał sobie wiele
raz pierwszy dała wyraz osobistemu zaangażowaniu. - Dwadzieścia minut. Trzeba było nam już zameldować. <br>- Powinienem zostać?<br>- Nie, w tej sytuacji byłoby to niewskazane. Proszę jak najszybciej wrócić do Nowego Jorku, przejmie tam pana nasza filia. Z wszystkimi pytaniami odsyłać do nas. Postaramy się zapewnić panu anonimowość, ale prawdopodobnie i tak coś przecieknie do mediów. Rady: Pełna izolacja. Zmiana kodów i programu sekretaryjnego, polecam Lucjusza. Nie opuszczać NEti. Ograniczyć do minimum pobyty na terenie powszechnie dostępnym, w miejscach publicznych. Pod żadnym pozorem nie wypowiadać wówczas ani słowa, nawet o pogodzie. <br>- Najgorszy wariant? <br>- Prawie na pewno wypłynie teoria morderstwa, ktoś tu zadał sobie wiele
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego