Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
nogach słabo. Dodatkowa przykrość to studenci w asyście profesora. Usiłuję na nich nie patrzeć.
Półżywa ze strachu i z bólu, skłuta, zmaltretowana, przerażona zwierzeniami o potwornych cierpieniach - czekam na rozmowę z profesorem.

- ...wstrzyknięcie kontrastu do naczyń mózgowych ujawniło pewne nieprawidłowości w czaszce...
Słowo "czaszka" wywołuje szum w uszach. Przecież wiedziałam, przecież nie spodziewałam się, że powie: "wszystko jest cacy", a jednak - szum... I robi się ciemno przed oczami.
- Nowotwór?
- Nie trzeba wpadać w panikę. Guz nie musi być złośliwy. Ale zabieg operacyjny jest konieczny. Potrzebna jest pani zgoda na piśmie. Ma pani rodziców?
- Nie.
Twarz matki. Pochyla się nade mną, rozbudzoną
nogach słabo. Dodatkowa przykrość to studenci w asyście profesora. Usiłuję na nich nie patrzeć. <br>Półżywa ze strachu i z bólu, skłuta, zmaltretowana, przerażona zwierzeniami o potwornych cierpieniach - czekam na rozmowę z profesorem.<br><br> - ...wstrzyknięcie kontrastu do naczyń mózgowych ujawniło pewne nieprawidłowości w czaszce... <br>Słowo "czaszka" wywołuje szum w uszach. Przecież wiedziałam, przecież nie spodziewałam się, że powie: "wszystko jest cacy", a jednak - szum... I robi się ciemno przed oczami. <br>- Nowotwór? <br>- Nie trzeba wpadać w panikę. Guz nie musi być złośliwy. Ale zabieg operacyjny jest konieczny. Potrzebna jest pani zgoda na piśmie. Ma pani rodziców? <br>- Nie. <br>Twarz matki. Pochyla się nade mną, rozbudzoną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego