Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
odnowę życia.
Trudno się dziwić, że całą uwagę Atotarhy i jego popleczników ściągnął na siebie szlachetny Hajawata. Mimo niegodziwości wódz Onondagów nie był w stanie pokonać swego adwersarza, nic go natomiast nie powstrzymało przed zabiciem żony i wszystkich córek Hajawaty. Rozżalony osobistą krzywdą i nie mogąc wśród Onondagów znaleźć pomocy przeciwko złu, udał się Hajawata na wygnanie. Szedł od wioski do wioski, głosząc ideę powszechnego pokoju. Przyjmowano go wszędzie życzliwie i z sympatią, był goszczony i karmiony do woli, otrzymywał najlepsze w chacie legowisko na nocny spoczynek. Ale prawdziwych zwolenników przybywało mu niewielu. Lasy zamieszkiwane przez Irokezów pełne były ludzi dyszących
odnowę życia.<br>Trudno się dziwić, że całą uwagę Atotarhy i jego popleczników ściągnął na siebie szlachetny Hajawata. Mimo niegodziwości wódz Onondagów nie był w stanie pokonać swego adwersarza, nic go natomiast nie powstrzymało przed zabiciem żony i wszystkich córek Hajawaty. Rozżalony osobistą krzywdą i nie mogąc wśród Onondagów znaleźć pomocy przeciwko złu, udał się Hajawata na wygnanie. Szedł od wioski do wioski, głosząc ideę powszechnego pokoju. Przyjmowano go wszędzie życzliwie i z sympatią, był goszczony i karmiony do woli, otrzymywał najlepsze w chacie legowisko na nocny spoczynek. Ale prawdziwych zwolenników przybywało mu niewielu. Lasy zamieszkiwane przez Irokezów pełne były ludzi dyszących
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego