postawił już w sierpniu 2004 r. w wywiadzie udzielonym "Rzeczpospolitej". Już wtedy wydał wyrok i znalazł winnych. Należałoby się zastanowić, po co więc była ta kilkumiesięczna praca komisji - stwierdził były szef UOP. W jego opinii, w swoim raporcie Wassermann manipuluje faktami, eksponując te, które mu pasują, skrzętnie ukrywając te, które przeczą jego tezom. Siemiątkowski przywołał zeznania byłego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka, na które w swoim raporcie powołuje się również Wassermann. Przypomniał, że podczas przesłuchań Kaczmarek odpowiadał przecząco na pytania, czy był świadkiem wydania jakichś poleceń o wykorzystaniu UOP i prokuratury do zatrzymania Modrzejewskiego. Siemiątkowski przypomniał także, że jeden ze świadków komisji