Typ tekstu: Książka
Autor: red. Gomulicka Barbara
Tytuł: Pisarze polskiego oświecenia
Rok: 1996
miejsce zupełnie próżne". Poeta podejmuje teraz postanowienie trzymania się Horacjańskiej zasady: dzieło musi czekać dziewięć lat, zanim autor je opublikuje.
Sejmująca Warszawa oferowała młodemu prowincjuszowi dwa ważne doświadczenia. Pierwszym było wejście w życie towarzyskie, w atmosferę salonów i literatury. W domu Małachowskiego poznał Trembeckiego, Naruszewicza, Niemcewicza, Kopczyńskiego i Dmochowskiego, a przede wszystkim Mikołaja Wolskiego, któremu tak wiele zawdzięczał: „on to niegdyś łagodnością skłoniwszy mię ku sobie, roztrząsając i ośmielając moje pierwsze prace, ułatwiając nieznanemu w stolicy związki miłe i użyteczne, a nade wszystko pozwalając mi słodkiego, nauczającego z sobą obcowania, uprzyjemnił kilka lat mojej młodości" – przypomni w przypisku do rozprawy
miejsce zupełnie próżne". Poeta podejmuje teraz postanowienie trzymania się Horacjańskiej zasady: dzieło musi czekać dziewięć lat, zanim autor je opublikuje.<br> Sejmująca Warszawa oferowała młodemu prowincjuszowi dwa ważne doświadczenia. Pierwszym było wejście w życie towarzyskie, w atmosferę salonów i literatury. W domu Małachowskiego poznał Trembeckiego, Naruszewicza, Niemcewicza, Kopczyńskiego i Dmochowskiego, a przede wszystkim Mikołaja Wolskiego, któremu tak wiele zawdzięczał: &#132;on to niegdyś łagodnością skłoniwszy mię ku sobie, roztrząsając i ośmielając moje pierwsze prace, ułatwiając nieznanemu w stolicy związki miłe i użyteczne, a nade wszystko pozwalając mi słodkiego, nauczającego z sobą obcowania, uprzyjemnił kilka lat mojej młodości" &#150; przypomni w przypisku do rozprawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego