Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
nim kilkanaście błędów językowych, nie mówiąc już o nieporozumieniach idiomatycznych. W liście do Koszeli wyliczyłem mu te poprawki, które przyjął bez sprzeciwu, przyznając słuszność korektorowi. Nie dziwię się więc, że Artur, znękany rodzimymi rozróbkami, wybrał potem Wiedeń na miejsce swego stałego pobytu.
Swinarski nie krył się ze swymi upodobaniami seksualnymi, przedkładając wdzięki młodzieńców nad uroki dziewcząt. On jeden nie unikał rozmów na ten temat i nie czuł się dotknięty, gdy ktoś oburzał się, że jest homoseksualistą.
- Pan Bóg prawdopodobnie zamierzał ulepić dwóch chłopców, tylko zabrakło mu gliny na ten kawałek - powiedział kiedyś Polewce, który strofował go, że zbyt jawnie demonstruje swoje
nim kilkanaście błędów językowych, nie mówiąc już o nieporozumieniach idiomatycznych. W liście do Koszeli wyliczyłem mu te poprawki, które przyjął bez sprzeciwu, przyznając słuszność korektorowi. Nie dziwię się więc, że Artur, znękany rodzimymi rozróbkami, wybrał potem Wiedeń na miejsce swego stałego pobytu.<br>Swinarski nie krył się ze swymi upodobaniami seksualnymi, przedkładając wdzięki młodzieńców nad uroki dziewcząt. On jeden nie unikał rozmów na ten temat i nie czuł się dotknięty, gdy ktoś oburzał się, że jest homoseksualistą.<br>- Pan Bóg prawdopodobnie zamierzał ulepić dwóch chłopców, tylko zabrakło mu gliny na ten kawałek - powiedział kiedyś Polewce, który strofował go, że zbyt jawnie demonstruje swoje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego