jest siła gospodarki i wylęgarnia przedsiębiorców, którzy zaczynają "od małego", ale najlepsi z nich idą dalej i zwiększają skalę działalności. Najważniejszy jest tam właśnie ludzki kapitał przedsiębiorczy.<br>Źródłem tego sukcesu był fakt, że w gospodarce PRL sektor prywatny (tzw. nieuspołeczniony) nigdy nie został całkowicie usunięty, zachowały się postawy i tradycje przedsiębiorcze, a w latach osiemdziesiątych zwiększyła się dodatkowo enklawa kapitalizmu koncesjonowanego. To dało potencjał ludzki. Trzeba też dodać, że na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych były sprzyjające warunki dla rozwoju sektora prywatnego. Olbrzymi głód towarowy, luki na rynku i słabość państwa urzędniczego spowodowały łącznie, że przez kilka lat sektor ten mógł