Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
posiadane umiejętności na "Kościuszce".
Według ustalonego już rytuału - po wyprowadzeniu KOCHAAANYCH pasażerów przed ścianę salonu na głównym pokładzie i wskazaniu tkwiącej wśród windy kotwicznej przy dzwonie sylwetki marynarza - kapitan Eustazy wieścił:
- Oto, kochAAAni moi i szanowni państwo, jesteście teraz świadkami,jak dbam na moim statku o wasze życie i jakie przedsiębiorę środki ostrożności, by się wam nic nie stało. Ten człowiek, którego tam widzicie, strzeże was, meldując uderzeniem w dzwon o każdym niebezpieczeństwie. Gdyby w czasie mgły i nocy jakaś nie zauważona góra lodowa lub okręt uderzył w mego "Kościuszkę", to zginie tylko on - właśnie ten marynarz NA OKU. On, który
posiadane umiejętności na "Kościuszce".<br> Według ustalonego już rytuału - po wyprowadzeniu KOCHAAANYCH pasażerów przed ścianę salonu na głównym pokładzie i wskazaniu tkwiącej wśród windy kotwicznej przy dzwonie sylwetki marynarza - kapitan Eustazy wieścił:<br> - Oto, kochAAAni moi i szanowni państwo, jesteście teraz świadkami,jak dbam na moim statku o wasze życie i jakie przedsiębiorę środki ostrożności, by się wam nic nie stało. Ten człowiek, którego tam widzicie, strzeże was, meldując uderzeniem w dzwon o każdym niebezpieczeństwie. Gdyby w czasie mgły i nocy jakaś nie zauważona góra lodowa lub okręt uderzył w mego "Kościuszkę", to zginie tylko on - właśnie ten marynarz NA OKU. On, który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego