z naganą.<br>- Paweł, nie wtrącaj się...<br>- Ja się nie wtrącam, ale jakby go od razu zatrzymali, wylegitymowali i obejrzeli, to by teraz nie było kłopotów. A tak, to znów będę musiał latać za jakimś...<br>Zareagowałyśmy dość gwałtownie wszystkie trzy. Zosia pedagogicznie, a my obie z Alicją w obawie, że Paweł przedwcześnie zdradzi Ewę. Paweł poczuł się urażony, w czym miał trochę racji, porzucił towarzystwo i udał się do ogrodu.<br>Pan Muldgaard wrócił do gnębiącego go tematu.<br>- Morderca pragnie pani życie pozbawić - rzekł. - On chadza wkoło. On ma powoda. On poszukiwa. Dziwne. On zabija pani i potem inne, mrowie osoby, poszukiwa takoż