Typ tekstu: Książka
Autor: Breza Tadeusz
Tytuł: Urząd
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1960
moją książkę. Lecz czy przez to coś się przekreśli w rzeczywistości, jeżeli się przekreśli książkę? - A cóż ksiądz takiego okropnego napisał w swojej pracy? zainteresowałem się.
- Nic więcej niż to, co każdy może u nas dojrzeć, jeśli zechce otworzyć oczy. Nic zatem więcej niż to, o czym panu wczoraj czy przedwczoraj wspominałem. A mianowicie, że ludzie u nas boją się swoich księży i kłamią im.
Lecz z następnych jego słów zrozumiałem, że ksiądz Piolanti w tej książce, której mi w księgarni koło Watykanu nie chciano sprzedać ani nawet jej tytułu podać, poszedł dalej. Nie poprzestał na opisie zjawiska i na statystykach
moją książkę. Lecz czy przez to coś się przekreśli w rzeczywistości, jeżeli się przekreśli książkę? - A cóż ksiądz takiego okropnego napisał w swojej pracy? zainteresowałem się.<br>- Nic więcej niż to, co każdy może u nas dojrzeć, jeśli zechce otworzyć oczy. Nic zatem więcej niż to, o czym panu wczoraj czy przedwczoraj wspominałem. A mianowicie, że ludzie u nas boją się swoich księży i kłamią im.<br>Lecz z następnych jego słów zrozumiałem, że ksiądz Piolanti w tej książce, której mi w księgarni koło Watykanu nie chciano sprzedać ani nawet jej tytułu podać, poszedł dalej. Nie poprzestał na opisie zjawiska i na statystykach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego