Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
Maciuś bardzo oszczędzać prochu, żeby nie zostać bez niczego. Szkoda, ale co robić.
Tymczasem do nieprzyjacielskiego króla przyszedł szpieg-dziennikarz.
Rzucił się na niego z wściekłością młody król:
- Coś ty mi nagadał, że Maciuś nie ma ani prochu, ani armat. Ach, ty taki-siaki! Żebym nie był ostrożny, to mogłem przegrać wojnę.
Dopiero szpieg opowiedział, co było, że go Maciuś odkrył, że do niego strzelał, że ledwo uciekł i tydzień cały ukrywał się w piwnicy, że musiał ich ktoś zdradzić, bo Maciuś wyszedł na miasto i sam widział, jaki jest nieporządek straszny. Opowiedział o Felku, no - o wszystkim.
- Z Maciusiem nie
Maciuś bardzo oszczędzać prochu, żeby nie zostać bez niczego. Szkoda, ale co robić.<br>Tymczasem do nieprzyjacielskiego króla przyszedł szpieg-dziennikarz.<br>Rzucił się na niego z wściekłością młody król:<br>- Coś ty mi nagadał, że Maciuś nie ma ani prochu, ani armat. Ach, ty taki-siaki! Żebym nie był ostrożny, to mogłem przegrać wojnę.<br>Dopiero szpieg opowiedział, co było, że go Maciuś odkrył, że do niego strzelał, że ledwo uciekł i tydzień cały ukrywał się w piwnicy, że musiał ich ktoś zdradzić, bo Maciuś wyszedł na miasto i sam widział, jaki jest nieporządek straszny. Opowiedział o Felku, no - o wszystkim.<br>- Z Maciusiem nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego