Planów na dwa-trzy dni jakoś trudno się trzymać, poza tym spędzenie w zaplanowany sposób 24 godzin daje ulgę i zadowolenie, że coś się udało.<br>Na zajęciach w grupie taki pacjent może też poprosić innych o pomoc w rozpoznaniu, od kiedy się z nim źle dzieje i jak się to przejawia. Opowiada, co myśli, co czuje, co robi, łącznie ze snami. Podsumowuje się i zapisuje to, co wskażą inni, na przykład: na mitingach przestałeś słuchać, tylko się wkurzasz; zacząłeś być kłótliwy w domu; myślisz beznadziejnie, że życie jest jak papier toaletowy - długie, szare i do d... Grupa i terapeuta pomagają też