Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa ze znajomymi o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
Tytuł: rozmowa ze znajomymi o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
tego, co ostatnio pamiętam i byłam to tak, przygotowano, że tak powiem do, do takiego większego remontu, w ten sposób.
- Mówiła, że pani, pani
- To znaczy na dzień dzisiejszy w Kamieniu Pomorskim, przy, przy tych układach jakie były pozostawione sprzed pół roku, to nie należy się spodziewać, że ktokolwiek się przejmuje jakimkolwiek wydarzeniem, ani losem, mieszkańców Kamienia, to jest jak gdyby powiedzieć, ogólny marazm, ogólna bezradność, obojętność, i to jest tak, jakby władze tego miasta mówiły a niech się dzieje, jak się dzieje, jak się toczy, to niech się kula sama. Nie próbuje się, że tak powiem postawić tego miasta nawet
- Mówiła, że pani, pani
- To znaczy na dzień dzisiejszy w Kamieniu Pomorskim, przy, przy tych układach jakie były pozostawione sprzed pół roku, to nie należy się spodziewać, że ktokolwiek się przejmuje jakimkolwiek wydarzeniem, ani losem, mieszkańców Kamienia, to jest jak gdyby powiedzieć, ogólny marazm, ogólna bezradność, obojętność, i to jest tak, jakby władze tego miasta mówiły a niech się dzieje, jak się dzieje, jak się toczy, to niech się kula sama. Nie próbuje się, że tak powiem postawić tego miasta nawet
tego, co ostatnio pamiętam i byłam to tak, przygotowano, że tak powiem do, do takiego większego remontu, w ten sposób.</> <br><who2>- <gap> Mówiła, że pani, pani <gap></> <br><who1>- To znaczy na dzień dzisiejszy w Kamieniu Pomorskim, przy, przy tych układach jakie były pozostawione sprzed pół roku, to nie należy się spodziewać, że ktokolwiek się przejmuje jakimkolwiek wydarzeniem, ani losem, <gap> mieszkańców Kamienia, to jest jak gdyby powiedzieć, ogólny marazm, ogólna bezradność, obojętność, i to jest tak, jakby władze tego miasta mówiły a niech się dzieje, jak się dzieje, jak się toczy, to niech się kula sama. Nie próbuje się, że tak powiem postawić tego miasta nawet
