Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
ze wszystkich, świadomość o śmierci towarzyszki Małgorzaty - dobrej jak wiosenne słońce.
Nie byłoby to sprzeczne z konspiracją - opowiedzieć. Tamtym obojgu już nic nie jest w stanie zaszkodzić ani pomóc. Gestapo może gromadzić olbrzymie stosy dokumentów, stwierdzających zbrodniczość ich życia. Gestapo może bez końca, atut po atucie, ujawniać swoje karty, aby przekonać ich o potędze ludzkiego łotrostwa - uśmiechną się wiedząc, że do zdrady okazał się zdolny jeden człowiek lub zaledwie kilku spośród nikczemnej mniejszości, co nic nie znaczy wobec miliardów.
Aleksandra milczy i teraz już nie płacze. Można ją posądzić O oschłość wobec samotnej śmierci "Sękatego".
- Czy pozostaniecie w fabryce? - pyta stary
ze wszystkich, świadomość o śmierci towarzyszki Małgorzaty - dobrej jak wiosenne słońce.<br>Nie byłoby to sprzeczne z konspiracją - opowiedzieć. Tamtym obojgu już nic nie jest w stanie zaszkodzić ani pomóc. Gestapo może gromadzić olbrzymie stosy dokumentów, stwierdzających zbrodniczość ich życia. Gestapo może bez końca, atut po atucie, ujawniać swoje karty, aby przekonać ich o potędze ludzkiego łotrostwa - uśmiechną się wiedząc, że do zdrady okazał się zdolny jeden człowiek lub zaledwie kilku spośród nikczemnej mniejszości, co nic nie znaczy wobec miliardów.<br>Aleksandra milczy i teraz już nie płacze. Można ją posądzić O oschłość wobec samotnej śmierci "Sękatego".<br>- Czy pozostaniecie w fabryce? - pyta stary
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego