Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 49
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
obawia się "spadku zaufania do państwa", zaś Władysław Frasyniuk uznaje tę decyzję za przejaw "zawstydzającej bezradności prawa".
- W sprawie "Wujka" stwierdzono, że sprawcy działali zgodnie z obowiązującym prawem, tymczasem było to niemożliwe, ponieważ dekret o stanie wojennym wydano wbrew zapisom konstytucji. Z drugiej jednak strony, uzasadnienie wyroku opiera się na przekonaniu, iż w procesie karnym zawsze trzeba udowodnić indywidualną winę, co było niezwykle trudne - mówi Marek Nowicki. Natrętnie powraca zatem pytanie: czy w sytuacji, gdy przed sądem nie stają odpowiedzialni za wprowadzenie stanu wojennego, za ówczesne tragedie odpowiadać mają wyłącznie posłuszni wykonawcy rozkazów?
W Polsce zauważalna jest zresztą niechęć części politycznych
obawia się "spadku zaufania do państwa", zaś Władysław Frasyniuk uznaje tę decyzję za przejaw "zawstydzającej bezradności prawa".<br>- W sprawie "Wujka" stwierdzono, że sprawcy działali zgodnie z obowiązującym prawem, tymczasem było to niemożliwe, ponieważ dekret o stanie wojennym wydano wbrew zapisom konstytucji. Z drugiej jednak strony, uzasadnienie wyroku opiera się na przekonaniu, iż w procesie karnym zawsze trzeba udowodnić indywidualną winę, co było niezwykle trudne - mówi Marek Nowicki. Natrętnie powraca zatem pytanie: czy w sytuacji, gdy przed sądem nie stają odpowiedzialni za wprowadzenie stanu wojennego, za ówczesne tragedie odpowiadać mają wyłącznie posłuszni wykonawcy rozkazów?<br>W Polsce zauważalna jest zresztą niechęć części politycznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego