Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
dni pisują listy lub grają w karty. Staję koło stołu i czekam. Mija pięć minut. Nie przychodzi. Mija dziesięć. Nie ma. Aha! Chce sobie zrobić tę satysfakcję, że czekam na nic. Oj, Suzanne, Suzanne.
Po piętnastu minutach nadchodzi.
Robi mi się trochę nieprzyjemnie, widać, że i jej nie najmilej, ale przemaga to w sobie dla osiągnięcia satysfakcji.
- Proszę, Suzanne, oto pani książka.
- Chcę prosić, aby zwrócił mi pan jeszcze fotografie (dała mi je kiedyś).
Posłusznie wyciągam portfel. W tym momencie wciąga mnie teatralność tej sceny. Dlatego, a zupełnie nie z innego powodu, mówię:
- Pozwoli mi pani zatrzymać jedną?
Teatralny efekt wciąga
dni pisują listy lub grają w karty. Staję koło stołu i czekam. Mija pięć minut. Nie przychodzi. Mija dziesięć. Nie ma. Aha! Chce sobie zrobić tę satysfakcję, że czekam na nic. Oj, Suzanne, Suzanne.<br>Po piętnastu minutach nadchodzi.<br>Robi mi się trochę nieprzyjemnie, widać, że i jej nie najmilej, ale przemaga to w sobie dla osiągnięcia satysfakcji.<br>- Proszę, Suzanne, oto pani książka.<br>- Chcę prosić, aby zwrócił mi pan jeszcze fotografie (dała mi je kiedyś).<br>Posłusznie wyciągam portfel. W tym momencie wciąga mnie teatralność tej sceny. Dlatego, a zupełnie nie z innego powodu, mówię:<br>- Pozwoli mi pani zatrzymać jedną?<br>Teatralny efekt wciąga
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego