Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewski Włodzimierz
Tytuł: Powrót do Breitenheide
Rok wydania: 1998
Rok powstania: 1997
Mazury Pruskie", przybliżę Polakom swojskość tutejszej przyrody i słowiańską łagodność dusz tutejszego ludu - wycedził z emfazą, unosząc do góry głowę i nie patrząc na nikogo.
- Ze Słowianami łączy ich skłonność do pijaństwa i omijania prawa - przedrzeźniał go Huber takim samym tonem. - Pędzą wódkę i przemycają za granicę, a Słowianie stamtąd przemycają żarcie, całe góry drobiu!
- Naprawdę nie rozumiem - wtrącił Chabot. - Nie pojmuję, dlaczego obaj jesteście aż tak napastliwi. Powody są dla mnie głupie i niejasne, a wy chyba uwierzyliście, że tak musi być zawsze!

Wczesnym popołudniem majordomus i Ingolf znieśli Stiebla do ogrodu. Wyraźnie wzruszony, witał się ze wszystkimi na odległość
Mazury Pruskie", przybliżę Polakom swojskość tutejszej przyrody i słowiańską łagodność dusz tutejszego ludu - wycedził z emfazą, unosząc do góry głowę i nie patrząc na nikogo.<br>- Ze Słowianami łączy ich skłonność do pijaństwa i omijania prawa - przedrzeźniał go Huber takim samym tonem. - Pędzą wódkę i przemycają za granicę, a Słowianie stamtąd przemycają żarcie, całe góry drobiu!<br>- Naprawdę nie rozumiem - wtrącił Chabot. - Nie pojmuję, dlaczego obaj jesteście aż tak napastliwi. Powody są dla mnie głupie i niejasne, a wy chyba uwierzyliście, że tak musi być zawsze!<br><br>Wczesnym popołudniem majordomus i Ingolf znieśli Stiebla do ogrodu. Wyraźnie wzruszony, witał się ze wszystkimi na odległość
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego