w świecie techniki, o której trzeba jednak to i owo wiedzieć, drudzy, by nie zgłupieć i nie zejść do poziomu maszyn do liczenia...<br>A zatem telepatia: "przepływ informacji z mózgu do mózgu bez udziału zmysłów". Oczywiście chodzi o tych konwencjonalnych pięć zmysłów. O szóstym przebąkiwano od dawna, ale tylko w przenośni, nie bardzo wiedząc, co to ma być. Telepatia - przekazywanie myśli na odległość, poprzez przestrzeń... A co by pan powiedział, gdyby to rozciągnąć na cztery wymiary, na czasoprzestrzeń w sensie einsteinowskim? Wszystko wszak odbywa się w przestrzeni i w czasie, albo inaczej: trwa w czasoprzestrzeni, tej arenie zdarzeń. Pan rozumie: trwa