Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
na którym prąd się łamie szkliście, jednak widać, że ma własny ruch i sprężoną gotowość.
- Wąż - spłoszyła się, kuląc nogi. Wilgoć na piersiach, nagim, jaśniejszym brzuchu i brunatnych udach w gorącym tchnieniu przeciągającym od czerwonych skał zanikała, jakby skórę natarła oliwą.
Istvan sięgnął po kamień, wąż jakby odgadując jego zamiary przepadł pod wodą. Żyłkowana prądem powierzchnia raziła oczy srebrem i czerwienią odbitych ścian.
- Wsiąkł - powiedział bez złości, ciskając na płask kamykiem, odbijał się krzesząc skry.
- Myślisz, że jadowity? - Margit gwałtownie naciągnęła sukienkę, która przywarła żarem do wilgotnych pleców.
- Mam go poszukać i sprawdzić?
- Jedźmy już - prosiła - zepsułeś mi całą przyjemność.
Istvan
na którym prąd się łamie szkliście, jednak widać, że ma własny ruch i sprężoną gotowość.<br>- Wąż - spłoszyła się, kuląc nogi. Wilgoć na piersiach, nagim, jaśniejszym brzuchu i brunatnych udach w gorącym tchnieniu przeciągającym od czerwonych skał zanikała, jakby skórę natarła oliwą.<br>Istvan sięgnął po kamień, wąż jakby odgadując jego zamiary przepadł pod wodą. Żyłkowana prądem powierzchnia raziła oczy srebrem i czerwienią odbitych ścian.<br>- Wsiąkł - powiedział bez złości, ciskając na płask kamykiem, odbijał się krzesząc skry.<br>- Myślisz, że jadowity? - Margit gwałtownie naciągnęła sukienkę, która przywarła żarem do wilgotnych pleców.<br>- Mam go poszukać i sprawdzić?<br>- Jedźmy już - prosiła - zepsułeś mi całą przyjemność.<br>Istvan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego