Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 39
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
150 przywódców państw podpisało deklarację, by do 2015 r. o połowę zmniejszyć panującą na świecie nędzę. Byłoby pięknie, gdyby nie unoszący się nad szczytem zapach naftaliny - w minionych latach podpisano setki podobnych apeli, a bieda się na nie uodporniła.

JACEK MOJKOWSKI

Międzynarodowe szczyty polityków to nie miejsce, by głosić, że przepaść między bogatymi i biednymi państwami nieprędko da się zasypać w trzecim tysiącleciu. Szczyty są natomiast dobre do uprawiania znanej od dawna retoryki. Biedni z Trzeciego Świata mówią, że gdyby bogaci z Pierwszego byli hojni, biedy na świecie byłoby mniej.

Bogaci się bronią, że w biedne kraje wpompowali już dość pieniędzy
150 przywódców państw podpisało deklarację, by do 2015 r. o połowę zmniejszyć panującą na świecie nędzę. Byłoby pięknie, gdyby nie unoszący się nad szczytem zapach naftaliny - w minionych latach podpisano setki podobnych apeli, a bieda się na nie uodporniła. &lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;JACEK MOJKOWSKI&lt;/&gt;<br><br>Międzynarodowe szczyty polityków to nie miejsce, by głosić, że przepaść między bogatymi i biednymi państwami nieprędko da się zasypać w trzecim tysiącleciu. Szczyty są natomiast dobre do uprawiania znanej od dawna retoryki. Biedni z Trzeciego Świata mówią, że gdyby bogaci z Pierwszego byli hojni, biedy na świecie byłoby mniej. <br>&lt;gap&gt;<br>Bogaci się bronią, że w biedne kraje wpompowali już dość pieniędzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego