Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.17
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
z klubu SLD. - Skoro mówimy, że żyjemy w państwie prawa, to zróbmy wszystko, żeby je wyegzekwować - mówi.
Wniosek o zmianę systemu karania nieuczciwych handlarzy muszą zaopiniować wydziały podatku i opłat oraz gospodarki komunalnej. Ostateczną decyzję podejmą radni.
RENATA OCHWAT


Wpuszczeni w maliny

Co najmniej kilkanaście lat niektórzy pasażerowie komunikacji miejskiej przepłacali za bilety! Płacili jak za jazdę poza granicami miasta, choć tak naprawdę cały czas podróżowali po Nowej Soli.

Dopiero Kazimierz Nenycz z Otynia wyciągnął sprawę na jaw. Zdziwiło go, że gdy wsiada na przystanku przy ul. Zielonogórskiej (na wysokości Modrzycy) płaci więcej niż za bilet kupiony w mieście. - To do
z klubu SLD. - Skoro mówimy, że żyjemy w państwie prawa, to zróbmy wszystko, żeby je wyegzekwować - mówi. <br>Wniosek o zmianę systemu karania nieuczciwych handlarzy muszą zaopiniować wydziały podatku i opłat oraz gospodarki komunalnej. Ostateczną decyzję podejmą radni.<br>&lt;au&gt;RENATA OCHWAT&lt;/&gt;&lt;/&gt; <br><br><br>&lt;div type="news" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Wpuszczeni w maliny&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Co najmniej kilkanaście lat niektórzy pasażerowie komunikacji miejskiej przepłacali za bilety! Płacili jak za jazdę poza granicami miasta, choć tak naprawdę cały czas podróżowali po Nowej Soli.&lt;/&gt; <br><br>Dopiero Kazimierz Nenycz z Otynia wyciągnął sprawę na jaw. Zdziwiło go, że gdy wsiada na przystanku przy ul. Zielonogórskiej (na wysokości Modrzycy) płaci więcej niż za bilet kupiony w mieście. - To do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego