Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 13.01
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
swoich ubraniach, a za godziny nadliczbowe dostajemy wolne zamiast pieniędzy - mówi Adam Kuriata, sanitariusz w świdnickim pogotowiu ratunkowym. Pracownicy pogotowia - sanitariusze, kierowcy, salowe, kilka pielęgniarek - ogłosili protest. Nie wykluczają okupacji budynku. Pracownicy pogotowia domagają się od dyrekcji świdnickiego ZOZ-u zakupu odzieży ochronnej, podwyżki płac o 300 zł, pieniędzy za przepracowane godziny nadliczbowe (do tej pory w zamian otrzymują dni wolne) oraz dymisji kierownika stacji pogotowia ratunkowego - Mariana Sienkiewicza. Nie chcą jednak, aby ktokolwiek wiedział (czytelnicy "Gazety Wrocławskiej" również), co nie podoba im się w pracy kierownika. - To sprawy między nami a dyrekcją, dlatego nie możemy powiedzieć nic o pracy pana
swoich ubraniach, a za godziny nadliczbowe dostajemy wolne zamiast pieniędzy - mówi Adam Kuriata, sanitariusz w świdnickim pogotowiu ratunkowym. Pracownicy pogotowia - sanitariusze, kierowcy, salowe, kilka pielęgniarek - ogłosili protest. Nie wykluczają okupacji budynku. Pracownicy pogotowia domagają się od dyrekcji świdnickiego ZOZ-u zakupu odzieży ochronnej, podwyżki płac o 300 zł, pieniędzy za przepracowane godziny nadliczbowe (do tej pory w zamian otrzymują dni wolne) oraz dymisji kierownika stacji pogotowia ratunkowego - Mariana Sienkiewicza. Nie chcą jednak, aby ktokolwiek wiedział (czytelnicy "Gazety Wrocławskiej" również), co nie podoba im się w pracy kierownika. - To sprawy między nami a dyrekcją, dlatego nie możemy powiedzieć nic o pracy pana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego