czy ma jakieś inne duże problemy, to nauczyciel uważa, że że to nie jest wystarczający powód, żeby uczeń się nie nauczył na następną lekcję.</><br><who1><gap></><br><who2>I i <vocal desc="yyy"> nauczyciele tak samo nie dają <vocal desc="yyy"> jakiejś takiej chęci, nie mobilizują do nauki, żeby ta nauka stała się ciekawą <vocal desc="yyy">, tylko przyjdą na lekcje, sprawdzą listę, przerobią temat, a właściwie go odwalą i i...</><br><who1><gap> nie rozbudzają zamiłowań <gap></><br><who2>No, tak. I tak samo teraz młodzież, osoby w moim wieku czy młodsze o rok czy o dwa już w liceum, oni nie wiedzą, na jakie studia pójdą, bo nie mają konkretnych zainteresowań. Z polskiego i z matematyki mają tak