Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
żadnego wyjścia. Tak źle, a tak jeszcze gorzej. Po czym znów zakotłowało się we mnie twórczą furią.
W czym właściwie leży największa trudność? Co stanowi tę podstawową kłodę na drodze mojego życia? Jasne, przeklęty skarb w Pirenejach! Gdyby nie to, gdyby nie te głupie pieniądze, nikt by się mnie tak przesadnie nie czepiał. Gang zwinąłby manatki, zmienił adresy... Nawet i to nie, przecież nie wiedzą, że podsłuchałam konferencję, nie wiedzą, ile wiem. Jakoś by się zabezpieczyli na wszelki wypadek, a ja miałabym spokój. Ale parszywe pieniądze tkwią w idiotycznej kryjówce i zatruwają mi egzystencję. Dopóki milczę na ten temat, dopóty szef
żadnego wyjścia. Tak źle, a tak jeszcze gorzej. Po czym znów zakotłowało się we mnie twórczą furią.<br>W czym właściwie leży największa trudność? Co stanowi tę podstawową kłodę na drodze mojego życia? Jasne, przeklęty skarb w Pirenejach! Gdyby nie to, gdyby nie te głupie pieniądze, nikt by się mnie tak przesadnie nie czepiał. Gang zwinąłby manatki, zmienił adresy... Nawet i to nie, przecież nie wiedzą, że podsłuchałam konferencję, nie wiedzą, ile wiem. Jakoś by się zabezpieczyli na wszelki wypadek, a ja miałabym spokój. Ale parszywe pieniądze tkwią w idiotycznej kryjówce i zatruwają mi egzystencję. Dopóki milczę na ten temat, dopóty szef
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego