Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
że zabijali.
Staś w szkole nie zdradzał żadnego zainteresowania polityką. Był całkowicie oddany jednej pasji - budowaniu krótkofalowych aparatów nadawczych i odbiorczych, i pochłonięty rozmowami, tudzież korespondencją, z mnóstwem podobnych amatorów na całym świecie. Jego pokój wyglądał jak laboratorium. Na naukę w szkole poświęcał minimum czasu, stopnie miał dobre, ale bez przesady. Brał też udział w naszych sportowych zabawach. W zimie, jako że miasto leży pomiędzy dość stromymi górami i ma dużo śniegu, były to ostre zjazdy saneczkowe. Na jednym z nich sanki rąbnęły w drzewo i Staś został wzięty do szpitala, gdzie stwierdzono takie zmiażdżenie śledziony, że trzeba było ją usunąć
że zabijali. <br> Staś w szkole nie zdradzał żadnego zainteresowania polityką. Był całkowicie oddany jednej pasji - budowaniu krótkofalowych aparatów nadawczych i odbiorczych, i pochłonięty rozmowami, tudzież korespondencją, z mnóstwem podobnych amatorów na całym świecie. Jego pokój wyglądał jak laboratorium. Na naukę w szkole poświęcał minimum czasu, stopnie miał dobre, ale bez przesady. Brał też udział w naszych sportowych zabawach. W zimie, jako że miasto leży pomiędzy dość stromymi górami i ma dużo śniegu, były to ostre zjazdy saneczkowe. Na jednym z nich sanki rąbnęły w drzewo i Staś został wzięty do szpitala, gdzie stwierdzono takie zmiażdżenie śledziony, że trzeba było ją usunąć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego