stolica spełniająca współczesne kryteria, ale dla nas nie ma to żadnego znaczenia. Jedziemy z niezastąpionym Miasaką, by obejrzeć świątynię, no i oczywiście Wielkiego Buddę w Kamakurze.<br> Przeurocze położenie miasta-zabytku nad brzegami Zatoki Sagami czyni zeń atrakcję turystyczną pierwszej klasy. Tak jak w Tokio czy Kioto można spotkać tu, bez przesady, ludzi z całego świata. Wiele świątyń i zabytków, jak z żalem zapewnia Miasaka, jest, niestety, nie zauważanych. Wszyscy pędzą do Wielkiego Buddy.<br> Budda jest istotnie wielki i robi odpowiednie wrażenie. Trzynastometrowy odlew z brązu waży niemal sto ton i choć, jak się przyjęło, sztuki, i zapewne bogów, nie mierzy się