że jest mną zainteresowany. Ot, byliśmy dwa razy na kawie, ale to ja dzwonię, a on czasem oddzwania. Chciałabym poznać jego zamiary i uczucia względem mnie. Dał mi odczuć, że lubi ze mną rozmawiać. Koleżanka powiedziała, że tak jak wszystkim mężczyznom, chodzi mu o jedno i chciałby się ze mną przespać, ale on n i g d y nie próbował mnie podrywać. Czy gdyby chodziło mu tylko o to, by zaciągnąć mnie do łóżka, to wytrzymałby 10 miesięcy nic nie robiąc w tym kierunku? Gdybym miała za sobą "pierwszy raz", to moje stosunki z mężczyznami układałyby się inaczej. Ania </><br><br>Myślę, że