Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 17.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
To potężny problem i naprawdę trudno sobie z nim poradzić. Jedyne co możemy, to wystąpić do sądu z wnioskiem o eksmisję, ale procedury długo trwają, a ludzie nadal nie płacą - twierdzi Eugeniusz Dziekoński, rzecznik prasowy Pragi Południe. Z kolei w Białołęce problem ten jest stosunkowo nieduży. - Gdy widzimy, że ktoś przestaje płacić i zaczyna rosnąć zadłużenie, po konsultacji i rozmowie z taką rodziną przyznajemy dodatek mieszkaniowy, czyli dodatkowe pieniądze na czynsz. Poza tym kierujemy sprawę do Ośrodka Pomocy Społecznej, którego pracownicy sprawdzają sytuację rodzinną i również próbują pomóc - mówi Sławomir Kołaczek, dyr. Zakładu Nieruchomości Komunalnych w Białołęce. - Rodzin, które nie płacą
To potężny problem i naprawdę trudno sobie z nim poradzić. Jedyne co możemy, to wystąpić do sądu z wnioskiem o eksmisję, ale procedury długo trwają, a ludzie nadal nie płacą - twierdzi Eugeniusz Dziekoński, rzecznik prasowy Pragi Południe. Z kolei w Białołęce problem ten jest stosunkowo nieduży. - Gdy widzimy, że ktoś przestaje płacić i zaczyna rosnąć zadłużenie, po konsultacji i rozmowie z taką rodziną przyznajemy dodatek mieszkaniowy, czyli dodatkowe pieniądze na czynsz. Poza tym kierujemy sprawę do Ośrodka Pomocy Społecznej, którego pracownicy sprawdzają sytuację rodzinną i również próbują pomóc - mówi Sławomir Kołaczek, dyr. Zakładu Nieruchomości Komunalnych w Białołęce. - Rodzin, które nie płacą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego