Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 22.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
się na przystankach ZTM - tych samych, na których zatrzymują się autobusy miejskie. Notorycznie, zwłaszcza w centrum miasta, dochodzi tam do przepychanek. Kierowcy nie tylko blokują dojazd innym pojazdom, ale przekraczają ustalony w umowie z ZTM czas postoju, czekając na pasażerów i sprzedając im bilety. - Jeśli dwukrotnie stwierdzimy, że przewoźnik nie przestrzega warunków umowy, cofamy mu zgodę na korzystanie z przystanku - mówi Tadeusz Bartosiński, koordynator działalności przewozowej w ZTM. Taktykę tarasowania dojazdu do przystanku prywatni przewoźnicy stosują czasem celowo, aby utrudnić pracę i odebrać pasażerów konkurencji. W sierpniu ub.r. opisaliśmy konflikt między PKS-em z Mińska Mazowieckiego, a firmą BAGS. Obaj
się na przystankach ZTM - tych samych, na których zatrzymują się autobusy miejskie. Notorycznie, zwłaszcza w centrum miasta, dochodzi tam do <orig>przepychanek</>. Kierowcy nie tylko blokują dojazd innym pojazdom, ale przekraczają ustalony w umowie z ZTM czas postoju, czekając na pasażerów i sprzedając im bilety. - Jeśli dwukrotnie stwierdzimy, że przewoźnik nie przestrzega warunków umowy, cofamy mu zgodę na korzystanie z przystanku - mówi Tadeusz Bartosiński, koordynator działalności przewozowej w ZTM. Taktykę tarasowania dojazdu do przystanku prywatni przewoźnicy stosują czasem celowo, aby utrudnić pracę i odebrać pasażerów konkurencji. W sierpniu ub.r. opisaliśmy konflikt między PKS-em z Mińska Mazowieckiego, a firmą BAGS. Obaj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego