Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
jest "dziwną zaiste manią i obsesją", jak pisze do mnie urażony czytelnik z Kopenhagi, który "mimo doznanych krzywd osobistych nie pozwoli sobie odebrać, u progu starości a może już nad grobem, głównego sensu własnego życia : walki, dopóki to było możliwe, o realizację szczytnych rewolucyjnych ideałów wyzwolenia człowieka". Jestem po prostu przeświadczony, że jeśli się te powinowactwa dostrzeże i zbada z całą uwagą na jaką zasługują, odpadną liczne przeszkody w dotarciu do jądra współczesnego "fenomenu totalitarnego". "Tak to Prometeusz budzi się ze snu o potędze jako kafkowski Gregor Samsa", zamyka Kołakowski pierwszy tom swojej historii marksizmu. Tej klamrze odpowiada klamra zamykająca tom
jest "dziwną zaiste manią i obsesją", jak pisze do mnie urażony czytelnik z Kopenhagi, który "mimo doznanych krzywd osobistych nie pozwoli sobie odebrać, u progu starości a może już nad grobem, głównego sensu własnego życia : walki, dopóki to było możliwe, o realizację szczytnych rewolucyjnych ideałów wyzwolenia człowieka". Jestem po prostu przeświadczony, że jeśli się te powinowactwa dostrzeże i zbada z całą uwagą na jaką zasługują, odpadną liczne przeszkody w dotarciu do jądra współczesnego "fenomenu totalitarnego". "Tak to Prometeusz budzi się ze snu o potędze jako kafkowski Gregor Samsa", zamyka Kołakowski pierwszy tom swojej historii marksizmu. Tej klamrze odpowiada klamra zamykająca tom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego