Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Czasem winne jest miejsce, np. dom. Tak, jak są miejsca niezdrowe dla ciała, dla stawów czy płuc, tak są też miejsca niezdrowe dla duszy. Znam przypadki, że za jakimś przedmiotem ciągnie się przekleństwo: za pamiątką rodzinną, meblem. Wszyscy, do których trafia, nie mogą sobie życia ułożyć. A mężczyznom często też przeszkadza rozsądek. Za duży rozsądek, który nimi kieruje, zagłuszając duszę i ciało. Kobietom nie, 90% z nas żyje marzeniami. Kobieta potrafi przyjść do mnie ze zdjęciem mężczyzny, którego poznała rok temu na Krecie, potem on się przestał odzywać, a ona pyta, czy powinna jechać go odszukać, bo to jej druga połowa
Czasem winne jest miejsce, np. dom. Tak, jak są miejsca niezdrowe dla ciała, dla stawów czy płuc, tak są też miejsca niezdrowe dla duszy. Znam przypadki, że za jakimś przedmiotem ciągnie się przekleństwo: za pamiątką rodzinną, meblem. Wszyscy, do których trafia, nie mogą sobie życia ułożyć. A mężczyznom często też przeszkadza rozsądek. Za duży rozsądek, który nimi kieruje, zagłuszając duszę i ciało. Kobietom nie, 90% z nas żyje marzeniami. Kobieta potrafi przyjść do mnie ze zdjęciem mężczyzny, którego poznała rok temu na Krecie, potem on się przestał odzywać, a ona pyta, czy powinna jechać go odszukać, bo to jej druga połowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego