Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
zaciekawił się nagle.
- Furmanka przed nami - powiedziałam odruchowo.
- Widzę. I co mówił?
- Jakbym szefa słyszała. Zamkniesz mnie w piwnicy? Mogę ci powtórzyć, proszę bardzo...
Bez namysłu, jednym ciągiem, wyrecytowałam mu cały tekst po francusku. Niech się uczy języków obcych, dawno go do tego namawiałam.
Diabeł się rozzłościł.
- Nie wygłupiaj się, przetłumacz!
- Na tej mapie, którą mi pokazał... - powiedziałam tajemniczo, a przed oczami pojawiła mi się nagle monstrualnych rozmiarów płachta na abstrakcyjnym obrazie. - Rany, ale to była mapa! Cały świat w drobnych szczegółach!... Na tej mapie południki i równoleżniki były ponumerowane i on określił liczbami odległość od jednego południka i jednego równoleżnika
zaciekawił się nagle.<br>- Furmanka przed nami - powiedziałam odruchowo.<br>- Widzę. I co mówił?<br>- Jakbym szefa słyszała. Zamkniesz mnie w piwnicy? Mogę ci powtórzyć, proszę bardzo...<br>Bez namysłu, jednym ciągiem, wyrecytowałam mu cały tekst po francusku. Niech się uczy języków obcych, dawno go do tego namawiałam.<br>Diabeł się rozzłościł.<br>- Nie wygłupiaj się, przetłumacz!<br>- Na tej mapie, którą mi pokazał... - powiedziałam tajemniczo, a przed oczami pojawiła mi się nagle monstrualnych rozmiarów płachta na abstrakcyjnym obrazie. - Rany, ale to była mapa! Cały świat w drobnych szczegółach!... Na tej mapie południki i równoleżniki były ponumerowane i on określił liczbami odległość od jednego południka i jednego równoleżnika
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego