Typ tekstu: Książka
Autor: Życiński Józef
Tytuł: Ziarno samotności
Rok: 1997
zdrowo bito" stanowią wynik pozostałości dialektyki w językoznawstwie. Ich lakoniczny charakter przeraża nie mniej niż wizja działań funkcjonariusza, który był tak zdolny, że zależnie od potrzeb mógł równie dobrze redagować Trybunę Robotniczą, pełnić w stolicy funkcje I sekretarza KW, kierować Wydziałem Prasy i Wydawnictw KC PZPR lub występować w roli przewodniej siły w sadzeniu ziemniaków. Nie samą radością było jednak usłane życie PRL-owskich wiceministrów. Nie dowierzał Gomułce i nie chciał jego powrotu. Za to wszystko zapłacił. Wyleciał z KC i następnie ze wszystkich stanowisk. ... Stracił swój dwór: ... ja także zacząłem go unikać. Nie odwiedziłem go, kiedy trzykrotnie przyjechałem do kraju
zdrowo bito</>" stanowią wynik pozostałości dialektyki w językoznawstwie. Ich lakoniczny charakter przeraża nie mniej niż wizja działań funkcjonariusza, który był tak zdolny, że zależnie od potrzeb mógł równie dobrze redagować <name type="tit">Trybunę Robotniczą</>, pełnić w stolicy funkcje I sekretarza KW, kierować Wydziałem Prasy i Wydawnictw KC PZPR lub występować w roli przewodniej siły w sadzeniu ziemniaków. Nie samą radością było jednak usłane życie PRL-owskich wiceministrów. <q>Nie dowierzał Gomułce i nie chciał jego powrotu. Za to wszystko zapłacił. Wyleciał z KC i następnie ze wszystkich stanowisk. ... Stracił swój dwór: ... ja także zacząłem go unikać. Nie odwiedziłem go, kiedy trzykrotnie przyjechałem do kraju
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego