organizuje w rzeczywistości: czas. On to pozwala w rzeczywistości przygasnąć i rozwinąć się namiętności, pozwala dojrzewać zamiarom, zapominać, przebaczać. U Racine'a wszystkie namiętności i wszystkie uczucia, wszystkie dyspozycje psychiczne są w stanie gotowym, w napięciu kulminacyjnym. Tu miłość nie przygaśnie - przerodzi się w nienawiść, w jednej chwili, w jednym gwałtownym przewrocie psychicznym. Tu nic nie będzie zapomniane; jeśli nastąpi przebaczenie, to drogą gwałtu moralnego dokonanego na sobie samym, nie dzięki usunięciu się zdarzeń w głąb pamięci.<br>Znika także czynnik, który w rzeczywistości pozwala umknąć człowiekowi przed losem, odmienić swoją sytuację, uniknąć konsekwencji przez ucieczkę, ukrycie się, usunięcie na bok. Znika przestrzeń