pokrętny sposób próbują pozostać we własnych oczach "dobrymi" partnerami. Steven Carter, autor książki "Mężczyźni, którzy nie potrafią kochać" (Berkley Books, 2000), uważa, że zdrada była zawsze krytykowana przez społeczeństwo, ale obecnie zwiększyła się waga odpowiedzialności moralnej; wystarczy tylko zastanowić się nad efektami afery Clintona. <br>- Kobiety nie są skłonne dzisiaj patrzeć przez palce na zdradę - twierdzi Carter. - Wymagają od mężczyzn większej odpowiedzialności za związek.<br>Zatem panowie, którzy mają ochotę na skoki w bok, wymyślili sobie rozwiązanie kompromisowe, które nie wiąże się z poczuciem winy, a jednocześnie zapewnia im prawie całkowitą satysfakcję. A poczucie winy usuwa drobny, ale istotny techniczny szczegół.<br>- Dla nich