Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
kiedym gwiezdną zachłyśnięty tonią,
Dłoń w grzywie zaprzepaścił, tą zbłąkaną dłonią
W grzbiecie mego zwierzęcia zmacałem kark Boga!
Onże tak mię unosi w szału bezzacisze,
Jakby wspólna nam była w bezpowrotność droga?
Tak, to - on! Wiem na pewno i jego głos słyszę:
"Jam - twój kres! Czekam na cię - na swego przybłędę,
A gdziekolwiek podążysz - tam ja z tobą będę!''
Do głosu tego w niebie dusza ma nawyka,
A pęd mój nie ustaje, a zwierz mój nie znika!

PRAGNIENIE

Chciałbym w lesie, w ostępach dzikiego błędowia,
Mieć chałupę - plecionkę z chrustu i sitowia,
Zawieszoną wysoko w zagłębiach konarów
Nad otchłanią jam rysich
kiedym gwiezdną zachłyśnięty tonią,<br>Dłoń w grzywie zaprzepaścił, tą zbłąkaną dłonią<br>W grzbiecie mego zwierzęcia zmacałem kark Boga!<br>Onże tak mię unosi w szału bezzacisze,<br>Jakby wspólna nam była w bezpowrotność droga?<br>Tak, to - on! Wiem na pewno i jego głos słyszę:<br>"Jam - twój kres! Czekam na cię - na swego przybłędę,<br>A gdziekolwiek podążysz - tam ja z tobą będę!''<br>Do głosu tego w niebie dusza ma nawyka,<br>A pęd mój nie ustaje, a zwierz mój nie znika!&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;PRAGNIENIE&lt;/&gt;<br><br>Chciałbym w lesie, w ostępach dzikiego błędowia,<br>Mieć chałupę - plecionkę z chrustu i sitowia,<br>Zawieszoną wysoko w zagłębiach konarów<br>Nad otchłanią jam rysich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego