Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
uzbroić, od razu przed resortem obrony ustawiła się kolejka interesantów. W naszej "ogólnowojskowej" rzeczywistości, w której afery kojarzyły się dotąd raczej z zapleczem garnizonowej kuchni, zaczęła grzebać niewidzialna ręka wolnego rynku, wprowadzając nas w świat nowy, wspaniały, choć niewolny od przekupstwa. W tym świecie coraz częściej się zdarza, że człowiekowi przychodzi staczać walkę z najbardziej zaciekłym wrogiem, jakim bywa nieodporna na pokusy natura. Poległych w walce z własnymi przypadłościami chowa się zazwyczaj po cichu, aby nie psuli dobrej opinii towarzystwu, z którego się wywodzą. Od czasu do czasu eksploduje jednak jakaś bomba, huk niesie się po całej Polsce, a towarzyszy mu
uzbroić, od razu przed resortem obrony ustawiła się kolejka interesantów. W naszej "ogólnowojskowej" rzeczywistości, w której afery kojarzyły się dotąd raczej z zapleczem garnizonowej kuchni, zaczęła grzebać niewidzialna ręka wolnego rynku, wprowadzając nas w świat nowy, wspaniały, choć niewolny od przekupstwa. W tym świecie coraz częściej się zdarza, że człowiekowi przychodzi staczać walkę z najbardziej zaciekłym wrogiem, jakim bywa nieodporna na pokusy natura. Poległych w walce z własnymi przypadłościami chowa się zazwyczaj po cichu, aby nie psuli dobrej opinii towarzystwu, z którego się wywodzą. Od czasu do czasu eksploduje jednak jakaś bomba, huk niesie się po całej Polsce, a towarzyszy mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego