Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
sztuce miłosnej, wie, że gdy rozpoczyna miłosny taniec, powinien kobietę pieścić cal po calu i od stóp do głów. Bardziej wykształceni zdają sobie sprawę z istnienia punktu G i mięśni Kegla, a mistrzowie gatunku łączą teorię z praktyką i umiejętnie doprowadzają partnerkę do ekstazy. Więc jak to jest, że kiedy przychodzi nasza kolej, koncentrujemy się prawie wyłącznie poniżej ich pasa? Jasne, jest bardziej niż pewne, że schodząc poniżej jego pępka dość szybko osiągniesz pożądany rezultat. Ale robiąc tak za każdym razem stracisz szansę odkrycia wszystkich tych sekretnych punktów erogennych, które potęgują jego rozkosz. Zacznij więc podróżowanie po jego ciele od dzisiejszego
sztuce miłosnej, wie, że gdy rozpoczyna miłosny taniec, powinien kobietę pieścić cal po calu i od stóp do głów. Bardziej wykształceni zdają sobie sprawę z istnienia punktu G i mięśni Kegla, a mistrzowie gatunku łączą teorię z praktyką i umiejętnie doprowadzają partnerkę do ekstazy. Więc jak to jest, że kiedy przychodzi nasza kolej, koncentrujemy się prawie wyłącznie poniżej ich pasa? Jasne, jest bardziej niż pewne, że schodząc poniżej jego pępka dość szybko osiągniesz pożądany rezultat. Ale robiąc tak za każdym razem stracisz szansę odkrycia wszystkich tych sekretnych punktów erogennych, które potęgują jego rozkosz. Zacznij więc podróżowanie po jego ciele od dzisiejszego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego