Typ tekstu: Książka
Autor: Pastusiak Longin
Tytuł: Prezydenci Stanów Zjednoczonych Ameryki
Rok: 1999
i Thomasa, którzy bronili Johnsona.
W czasie trwania procesu Johnson wykonywał jak zwykle obowiązki prezydenta. Miał wielką ochotę pojawić się osobiście w Senacie i osobiście stanąć oko w oko z oskarżycielami. Ale opanował się, choć nie ulega wątpliwości, że przeżywał proces w wielkim napięciu. Wydawał jednak przyjęcia, na które nawet przychodzili jego oskarżyciele, by przypatrzyć się z bliska, jak prezydent znosi owe moralne katusze. Johnson nie dał jednak znać po sobie, że głęboko przeżywa proces.
Nie ulega wątpliwości, że owe trzy miesiące, między marcem i majem 1868 r., były okresem wielkich napięć i wielkich przeżyć dla prezydenta. Johnson codziennie z niecierpliwością
i Thomasa, którzy bronili Johnsona.<br>W czasie trwania procesu Johnson wykonywał jak zwykle obowiązki prezydenta. Miał wielką ochotę pojawić się osobiście w Senacie i osobiście stanąć oko w oko z oskarżycielami. Ale opanował się, choć nie ulega wątpliwości, że przeżywał proces w wielkim napięciu. Wydawał jednak przyjęcia, na które nawet przychodzili jego oskarżyciele, by przypatrzyć się z bliska, jak prezydent znosi owe moralne katusze. Johnson nie dał jednak znać po sobie, że głęboko przeżywa proces.<br>Nie ulega wątpliwości, że owe trzy miesiące, między marcem i majem 1868 r., były okresem wielkich napięć i wielkich przeżyć dla prezydenta. Johnson codziennie z niecierpliwością
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego