Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z dziećmi w Egipcie snuł od początku roku. Zgodził się nawet, by pojechała z nimi przyjaciółka najstarszej córki. Jak się okazało, towarzystwo koleżanki miało tylko uśpić czujność matki. Elisabeth zresztą i tak nie była w stanie przeszkodzić wyjazdowi, bo prawo do opieki nad dziećmi przysługiwało obojgu rodzicom.
Od dnia uprowadzenia przyjaciółka córki przebywa u krewnych Palestyńczyka w Egipcie, a dzieci - w Strefie Gazy. Elisabeth rozmawiała z nimi przez telefon. Ismail cały czas kontrolował rozmowę. Wykrzyczał do słuchawki, że w Strefie Gazy żyją jak w raju. Pani Krantz zwróciła się o pomoc do mediów. Członkowie licznej rodziny Ismaila, u której ukrył się
Od dnia uprowadzenia przyjaciółka córki przebywa u krewnych Palestyńczyka w Egipcie, a dzieci - w Strefie Gazy. Elisabeth rozmawiała z nimi przez telefon. Ismail cały czas kontrolował rozmowę. Wykrzyczał do słuchawki, że w Strefie Gazy żyją jak w raju. Pani Krantz zwróciła się o pomoc do mediów. Członkowie licznej rodziny Ismaila, u której ukrył się
z dziećmi w <name type="place">Egipcie</> snuł od początku roku. Zgodził się nawet, by pojechała z nimi przyjaciółka najstarszej córki. Jak się okazało, towarzystwo koleżanki miało tylko uśpić czujność matki. <name type="person">Elisabeth</> zresztą i tak nie była w stanie przeszkodzić wyjazdowi, bo prawo do opieki nad dziećmi przysługiwało obojgu rodzicom.<br>Od dnia uprowadzenia przyjaciółka córki przebywa u krewnych Palestyńczyka w <name type="place">Egipcie</>, a dzieci - w <name type="place">Strefie Gazy</>. <name type="person">Elisabeth</> rozmawiała z nimi przez telefon. <name type="person">Ismail</> cały czas kontrolował rozmowę. Wykrzyczał do słuchawki, że w <name type="place">Strefie Gazy</> żyją jak w raju. Pani <name type="person">Krantz</> zwróciła się o pomoc do mediów. Członkowie licznej rodziny <name type="person">Ismaila</>, u której ukrył się
