Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 1121
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1966
czeku tym miał się wyrazić, że nie jest dobry, malarz zdawał sobie więc sprawę, że realizacja jest niemożliwa, czek miał stanowić jedynie swego rodzaju zabezpieczenie). Pieniądze i czek pozostać miały u malarza, aż do ponownego przyjazdu jego klienta i ostatecznego omówienia sprawy kupna.
Rozmowa mężczyzn i pertraktacje przebiegały w bardzo przyjaznej atmosferze, o czym później w śledztwie wspominali obaj. Marko T. przyrzekł zaprosić malarza do Szwecji i urządzić w Sztokholmie wystawę jego obrazów.
Obrazy i skrzypce
Zainteresowanie dla malarstwa obudziło się w Wincentym S. jeszcze w latach, w których był uczniem seminarium nauczycielskiego w Płocku, a może i wcześniej, gdy jako
czeku tym miał się wyrazić, że nie jest dobry, malarz zdawał sobie więc sprawę, że realizacja jest niemożliwa, czek miał stanowić jedynie swego rodzaju zabezpieczenie). Pieniądze i czek pozostać miały u malarza, aż do ponownego przyjazdu jego klienta i ostatecznego omówienia sprawy kupna. <br>Rozmowa mężczyzn i pertraktacje przebiegały w bardzo przyjaznej atmosferze, o czym później w śledztwie wspominali obaj. Marko T. przyrzekł zaprosić malarza do Szwecji i urządzić w Sztokholmie wystawę jego obrazów. <br>&lt;tit1&gt;Obrazy i skrzypce&lt;/tit1&gt; <br>Zainteresowanie dla malarstwa obudziło się w Wincentym S. jeszcze w latach, w których był uczniem seminarium nauczycielskiego w Płocku, a może i wcześniej, gdy jako
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego