Typ tekstu: Druki ulotne
Tytuł: reklamy gstronomiczne
Rok: 2003
który trzymają Państwo w ręku, nie jest spisem wszystkich barów i restauracji w danym mieście. To przewodnik po miejscach, w których najchętniej ludzie bywają. Jak go stworzyliśmy? Do wspólnej zabawy zaprosiliśmy ponad 1200 osób, które odwiedzają lokale przynajmniej sześć razy w miesiącu czy to z racji obowiązków zawodowych, czy dla przyjemności. Zapytaliśmy je o wrażenia z niedawnych wizyt. Zebraliśmy w ten sposób ponad 8000 opinii o restauracjach, pubach i kawiarniach.
Na podstawie relacji naszych recenzentów powstały opisy poszczególnych lokali. Bardzo subiektywne, ale tym bardziej wiarygodne, bo stworzone przez zwykłych klientów, którzy nie mogli liczyć na specjalne traktowanie zarezerwowane dla etatowych krytyków
który trzymają Państwo w ręku, nie jest spisem wszystkich barów i restauracji w danym mieście. To przewodnik po miejscach, w których najchętniej ludzie bywają. Jak go stworzyliśmy? Do wspólnej zabawy zaprosiliśmy ponad 1200 osób, które odwiedzają lokale przynajmniej sześć razy w miesiącu czy to z racji obowiązków zawodowych, czy dla przyjemności. Zapytaliśmy je o wrażenia z niedawnych wizyt. Zebraliśmy w ten sposób ponad 8000 opinii o restauracjach, pubach i kawiarniach.<br>Na podstawie relacji naszych recenzentów powstały opisy poszczególnych lokali. Bardzo subiektywne, ale tym bardziej wiarygodne, bo stworzone przez zwykłych klientów, którzy nie mogli liczyć na specjalne traktowanie zarezerwowane dla etatowych krytyków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego