Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
narzeczonej te buty drugie, nie?
Chyba musiałbym wejść z butami. Na dzień dać mi w prezencie ładne buty.
Jej dać, nie?
A te chłopaczek, co panu pomaga, to jest ten sam cały czas jeszcze z tego Monaru przy tej budowie? Czy on tam jeszcze jest?

Taki co to pan tutaj przyjeżdżał z nim parę razy.
A wiem, aha z Blondim przyjeżdżałem.
Z kim?
Z Blondim. On zakończył leczenie.
Zakończył leczenie. Pozytywnie?
To takie na przymus. Coś chyba boję się, że mu odbije. On jeszcze nie był przygotowany.
Na momencik was przeproszę i zejdę na dół.
A to na ile oni czasu
narzeczonej te buty drugie, nie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Chyba musiałbym wejść z butami. &lt;vocal desc="laugh"&gt; Na dzień dać mi w prezencie ładne buty.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Jej dać, nie?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A te chłopaczek, co panu pomaga, to jest ten sam cały czas jeszcze z tego Monaru przy tej budowie? Czy on tam jeszcze jest?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Taki co to pan tutaj przyjeżdżał z nim parę razy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A wiem, aha z Blondim przyjeżdżałem.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Z kim?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Z Blondim. On zakończył leczenie. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Zakończył leczenie. Pozytywnie?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To takie na przymus. Coś chyba boję się, że mu odbije.&lt;pause&gt; On jeszcze nie był przygotowany.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Na momencik was przeproszę i zejdę na dół. &lt;event desc="steps"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A to na ile oni czasu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego