Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
prawdziwą... porastają przedwcześnie pleśnią i hubą... Wszystkie powierzchnie matowieją pleśnią śmierci... i chylą się wraz z tymi ludźmi, z wyszczerzonymi zębami, z wyschniętymi ciałami, z szerokimi więdnącymi ustami wołającymi o pomoc. Och... Dużo by jeszcze gadać... Nie zostało to wcale rozwinięte... podjęte... Rozwiązane! Ten człowiek staje się symbolem, a właściwie przyjmuje symbol w swoje ciało i wygląda jak cała nasza epoka - nie tylko katolicyzm i nie tylko chrześcijaństwo, tak wygląda cała nasza kultura, której staramy się bronić. Staramy... My? Kto? Jak? Gdzie? Kto? Kiedy? Jak?... Wy?...!!!... My??!!... Będzie to podróż przez wszystkie możliwe zaimki i czasowniki - ażeby dotrzeć do jakiegoś zupełnie
prawdziwą... porastają przedwcześnie pleśnią i hubą... Wszystkie powierzchnie matowieją pleśnią śmierci... i chylą się wraz z tymi ludźmi, z wyszczerzonymi zębami, z wyschniętymi ciałami, z szerokimi więdnącymi ustami wołającymi o pomoc. Och... Dużo by jeszcze gadać... Nie zostało to wcale rozwinięte... podjęte... Rozwiązane! Ten człowiek staje się symbolem, a właściwie przyjmuje symbol w swoje ciało i wygląda jak cała nasza epoka - nie tylko katolicyzm i nie tylko chrześcijaństwo, tak wygląda cała nasza kultura, której staramy się bronić. Staramy... My? Kto? Jak? Gdzie? Kto? Kiedy? Jak?... Wy?...!!!... My??!!... Będzie to podróż przez wszystkie możliwe zaimki i czasowniki - ażeby dotrzeć do jakiegoś zupełnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego