Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 03.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Gruszka uspokajał Kratiuka. Wyjaśnił, że komisja co najmniej dwukrotnie zwracała się do kancelarii o udostępnienie dokumentacji spółki, a wezwania zostały poświadczone przez kogoś z kancelarii. Stwierdził, że dokumenty w tej sprawie, wraz z poświadczeniami, będą do wglądu świadka.
Kratiuk do dziś kwitów nie ujrzał. W piśmie do Gruszki napisał: "Z przykrością stwierdzam, że ani w przerwie przesłuchania, ani też - mimo moich wyraźnych próśb - po jego zakończeniu nie był Pan w stanie ich okazać". Przypomniał jednocześnie, że w kancelarii nie stwierdzono wpływu takich żądań komisji. "W związku z tym raz jeszcze uprzejmie proszę o przesłanie na nasz adres kopii wniosków komisji o
Gruszka uspokajał Kratiuka. Wyjaśnił, że komisja co najmniej dwukrotnie zwracała się do kancelarii o udostępnienie dokumentacji spółki, a wezwania zostały poświadczone przez kogoś z kancelarii. Stwierdził, że dokumenty w tej sprawie, wraz z poświadczeniami, będą do wglądu świadka.<br>Kratiuk do dziś kwitów nie ujrzał. W piśmie do Gruszki napisał: "Z przykrością stwierdzam, że ani w przerwie przesłuchania, ani też - mimo moich wyraźnych próśb - po jego zakończeniu nie był Pan w stanie ich okazać". Przypomniał jednocześnie, że w kancelarii nie stwierdzono wpływu takich żądań komisji. "W związku z tym raz jeszcze uprzejmie proszę o przesłanie na nasz adres kopii wniosków komisji o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego