Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
wraz z nimi rozmowy, i wyczuwa się niczym nad ranem na prywatce, że czas już kończyć, Wujek, nie wiadomo skąd czerpiący energię, bo przecież wstaje zawsze przed nami, żeby podwinąwszy poły namiotu odmówić brewiarz, pyta nagle:
- A może mały przekąp? Woda w jeziorze chyba ciepła po dzisiejszym upale. Kto się przyłącza?
- Ja - pauza - jeśli można - rzucam trochę błagalnym tonem, bo rzeczywiście ta rozmowa przy ognisku wyszła chyba nie najzręczniej. Wujas pyta o ocenę swojej habilitacji, a tu mu czyżyk jakiś wyskakuje z wątpliwościami dyktowanymi przez hormony.
- No dobra, jest ochotnik. Kto jeszcze?
Na szczęście nikt się nie zgłasza, poddaje się nawet
wraz z nimi rozmowy, i wyczuwa się niczym nad ranem na prywatce, że czas już kończyć, Wujek, nie wiadomo skąd czerpiący energię, bo przecież wstaje zawsze przed nami, żeby podwinąwszy poły namiotu odmówić brewiarz, pyta nagle: <br>- A może mały przekąp? Woda w jeziorze chyba ciepła po dzisiejszym upale. Kto się przyłącza?<br>- Ja - pauza - jeśli można - rzucam trochę błagalnym tonem, bo rzeczywiście ta rozmowa przy ognisku wyszła chyba nie najzręczniej. Wujas pyta o ocenę swojej habilitacji, a tu mu czyżyk jakiś wyskakuje z wątpliwościami dyktowanymi przez hormony.<br>- No dobra, jest ochotnik. Kto jeszcze? <br>Na szczęście nikt się nie zgłasza, poddaje się nawet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego