Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
być musieli albo chcieli, mieli na pogotowiu kadzidło i trunki na opędzenie smrodu i pokrzepienie serca kompasją wątlejącego. Niektórzy więźniowie - mdłością ściśnieni - zdawali się w tych mękach usypiać, nie dając żadnego znaku życia prócz jednej pary z ust wychodzącej, której przyłożonym zwierciadłem próbowano, i gdy tak długo w milczeniu zostawał, przymuszano go do odezwy nowym męki rodzajem".
Często natomiast - a może nawet z reguły - sięgano do tortur w procesach "czarownic", których spalono w Polsce według miarodajnych oszacowań kilkanaście tysięcy. Powszechnie wierzono, że szatan ukryty w zakamarkach ich ciał, pomaga im znosić zadawane męki. Dlatego przed poddaniem ich "egzaminowi" pomocnicy kata golili
być musieli albo chcieli, mieli na pogotowiu kadzidło i trunki na opędzenie smrodu i pokrzepienie serca kompasją wątlejącego. Niektórzy więźniowie - mdłością ściśnieni - zdawali się w tych mękach usypiać, nie dając żadnego znaku życia prócz jednej pary z ust wychodzącej, której przyłożonym zwierciadłem próbowano, i gdy tak długo w milczeniu zostawał, przymuszano go do odezwy nowym męki rodzajem"&lt;/&gt;.<br>Często natomiast - a może nawet z reguły - sięgano do tortur w procesach "czarownic", których spalono w Polsce według miarodajnych oszacowań kilkanaście tysięcy. Powszechnie wierzono, że szatan ukryty w zakamarkach ich ciał, pomaga im znosić zadawane męki. Dlatego przed poddaniem ich "egzaminowi" pomocnicy kata golili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego