Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu, o malowaniu, o interesach, o sprawach codziennych
Rok powstania: 1998
zadzwoń, może coś ugotuję.
- Nie nic nie będziesz gotować, ja wpadnę na łyk wody, słuchaj.
- Na łyk wody?
- No, źródlanej.
- Nie noszę już ze źródełka.
- Nie nosisz?
- Nie.
- A, to może być gotowana.
- Filtr kupiłam.
- No, to może być gotowana.
- Nie mam siły na noszenie tej wody.
- No, to ci przyniosę.
- No
, to przyniesiesz.
- Dobra.
- Wiesz, niby blisko źródełko, ale ciężko.
- Może mniejsze butelki musisz brać.
- Ale, to nie, nie, Tomek, ja w tej chwili w ogóle nie jestem siłaczem. Wiesz co, jakiś czas drobne zakupy, i tak mi większe zakupy wożą, wiesz, jak niosę dwa kilo, to jest mi ciężko, muszę
zadzwoń, może coś ugotuję.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO9&gt;- Nie nic nie będziesz gotować, ja wpadnę na łyk wody, słuchaj.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO8&gt;- Na łyk wody?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO9&gt;- No, źródlanej.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO8&gt;- Nie noszę już ze źródełka.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO9&gt;- Nie nosisz?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO8&gt;- Nie.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO9&gt;- A, to może być gotowana.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO8&gt;- Filtr kupiłam.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO9&gt;- No, to może być gotowana.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO8&gt;- Nie mam siły na noszenie tej wody.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO9&gt;- No, to ci przyniosę.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO8&gt;- No, to przyniesiesz.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO9&gt;- Dobra.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO8&gt;- Wiesz, niby blisko źródełko, ale ciężko.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO9&gt;- Może mniejsze butelki musisz brać.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO8&gt;- Ale, to nie, nie, Tomek, ja w tej chwili w ogóle nie jestem siłaczem. Wiesz co, jakiś czas drobne zakupy, i tak mi większe zakupy wożą, wiesz, jak niosę dwa kilo, to jest mi ciężko, muszę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego